News,Music ,darmowe mp3, techno music mp3, free download, darmowa muzyka, techno, free music download, full albums, house, club

Forum z Klasa -Music News - Wszystkie Informacje Ze Swiata Muzyki - Music,News,Music News, Forum Muzyczne, Muzyka Mp3, Imprezy, Muza.

Ogłoszenie


ZAREJESTRUJ SIE ZYSKUJESZ WIECEJ



#1 2008-07-09 14:02:00

Twister

Uzytkownik

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2008-07-09
Posty: 73
Punktów :   

Kawały tylko tutaj inaczej BAN xD Hhahahahahha

Poranek w alpejskim kurorcie. Na taras wychodzi Anglik i wola:
- How wonderful!
Wychodzi Niemiec i wzdycha:
- Das ist wunderbar!
Wychodzi Rosjanin i dziwuje się:
- Kak prikasna!
Wychodzi Polak i stwierdza:
O kur*a ja pier***e!
-------------------------------------
Tylko się nie obraźcie za ten kawał

Nowy ksiądz byl spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafi, więc
prosił koscielnego żeby mógł do swiętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby
się rozluźnic.I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju
znalazł list:
DROGI BRACIE
-Następnym razem dolóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do
wódki;
-Na początku mówi się "Niech bedzie pochwalony", a nie "k*urwa mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnal kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi sie z ambony po schodach, a
nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi sie Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duze t"
-Nie wolno na Judasz mówic "ten sk*urwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w p*izdu;
-Inicjatywa aby ludze klaskali była imponujaca ale tańczyć makarene i
robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie k*urwą;
-Jezusa ukrzyżowli, a nie zaje*bali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie byl transwestyta, to byłem ja,
Biskup.
-I w końcu Jezus byl pasterzem a nie p*ierdolonym domokrążcą!
------------------------------------------------------------------------------
USA. Pierwszy dzień nauki. Nauczycielka przedstawia nowego ucznia.
-To jest Sakiro Suzuki z Japonii.
Lekcja sie zaczyna. Nauczycielka mówi:
-Dobrze zobaczymy, jak sobie radzicie z historią. Kto mi powie, czyje to są słowa: "Dajcie mi wolność albo śmierć"?
W klasie cisza. Suzuki podnsi rękę:
-Patrich Henery, 1775, Filadelfia.
-Bardzo dobrze, Suzuki. A kto powiedział:"Państwo to ludzie. ludzie nie powinni więc ginąć"?
Znowu Suzuki
-Abraham Lilcoln, 1863, Waszyngton.
Nauczycielka do uczniów z wyrzutem:
-Wstydźcie się. Suzuki to Japończyk, a zna amerykańską historię lepiej niz wy!
W klasie zapada cisza i nagle słychać głośny szept.
-Pocałuj mnie w dupę, pieprzony Japończyku...
-Kto to powiedział? - krzyczy nauczycielka, na to Suzuki podnosi rękę i mówi:
- Generał McArthur w 1942 na Grandalcanal i Lee lacocca w 1982 roku na walnym zgromadzeniu Chryslera.
W klasie jeszcze ciszej...Ktoś szepcze:
-Rzygać mi sie chce.
-Kto to ? - Wrzeszczy nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiada:
-George Bush senior do premiera Tasaki w 1991 podczas obiadu.
Jeden z naprawdę już wkurzonych uczniów wstaje i mówi głośno:
-Obciągnij mi druta!
Na to nauczycielka zrezygnowanym tonem:
-To juz koniec. Kto tym razem?
-Bill Clinton do Moniki Lewinsky w 1997 roku w Gabinecie Owalnym w Białym Domu - odpowiada Suzuki.
Na to inny uczeń:
-Suzuki to kupa gówna!
A Suzuki:
-Valentino Rossi w Rio na Grand Prix Brazylii w 2002 roku!
Klasa popada w histerię, nauczycielka mdleje, do klasy wchodzi dyrektor:
-Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem.
Suzuki:
-Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu komisji budżetowej w Warszawie w 2003 roku.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ksiądz i rabin mieli zderzenie czołowe. Kiedy opadł pył - masakra. Samochodów właściwie nie ma... Z jednego wysiada rabin, lekko potłuczony. Z drugiego ksiądz - parę siniaków... Patrzą na siebie - na samochody - niedowierzanie...
Rabin mówi do księdza: to niemożliwe, że żyjemy...
Ksiądz: no właśnie - to musi być znak od Szefa...
Rabin: tak, to znak od szefa, żebyśmy się wreszcie pogodzili.
Ksiądz: tak, koniec waśni miedzy religiami...
Rabin (wyciąga piersiówkę): napijmy się, żeby to uczcić.
Ksiądz wziął butelkę, pociągnął parę łyków i oddał rabinowi. Rabin zakręcił i schował.
Ksiądz: A ty ??
Rabin: ja poczekam, aż przyjedzie policja
-----------------------------------------------------
Prezes spółki giełdowej wzywa sekretarkę:
- Pani Halinko, jedziemy na weekend do Czech. Proszę się pakować.
Sekretarka po przyjściu do domu przekazuje nowinę mężowi:
- Krystian, jadę z szefem w delegację. Biedactwo, będziesz musiał sobie jakoś poradzić sam.
Facio dzwoni do kochanki:
- Waleria, jest dobrze. Stara wyjeżdża na weekend, zabawimy się nieco.
Kochanka, nauczycielka matematyki w gimnazjum męskim dzwoni do swego ucznia:
- Kamilek, będę zajęta w weekend. Korepetycje odwołane.
Zadowolonu uczniak dzwoni do dziadka:
- Dziadziu, nie mam korków. Mogę do ciebie wpaść na weekend.
Dziadek, prezes spółki giełdowej dzwoni do sekretarki:
- Pani Halinko, wyjazd odwołany. Pojedziemy za tydzień.
Sekretarka dzwoni do męża:
- Krystian, szef odwołał wyjazd.
Facet do kochanki:
- Weronika, ch*jnia. Stara zostaje w chacie.
Kochanka-nauczycielka do ucznia:
- Kamil, korepetycje o 10.00 rano w sobotę.
Uczeń do dziadka:
- Dziadziu, lekcje jednak będą. Nie mogę wpaśc do ciebie.
Dziadek-prezes do sekretarki:
- Pani Halinko, jednak w ten weekend wyjeżdżamy...
-------------------------------------------------------------
Na polance przy ognisku siedzi Kubuś Puchatek i piecze kiełbaskę. Podszedł do niego Kłapouchy, Kubuś poczęstował go kiełbaską i tak sobie siedzą. W końcu Kłapouchy próbuje zacząć rozmowę:
- Wiesz, Kubusiu... ja właściwie nie lubię Prosiaczka.
- To nie jedz.
----------------------------
Facet siedzi w barze, podchodzi do niego nieznajomy i pyta:
- Gdybyś obudził się w lesie z podrapanym i wysmarowanym wazeliną tyłkiem, powiedziałbyś komuś?
- Ależ nie - odpowiada facet.
Nieznajomy dalej pyta:
- Gdybyś zauważył, że masz w swoim tyłku zużytą prezerwatywę, powiedziałbyś komuś?
- Jasne, że nie - odpowiada facet.
- Chcesz jechać na kemping? - pyta się nieznajomy.
-------------------------------------

Ostatnio edytowany przez Twister (2008-07-09 14:06:00)

Offline

 

#2 2008-07-09 19:59:14

Dj Adammo

Uzytkownik

1907004
Call me!
Skąd: Krasnystaw
Zarejestrowany: 2008-07-05
Posty: 147
Punktów :   
Znak zodiaku: Lew
Gatunek: Dancecore, Trance. Club

Re: Kawały tylko tutaj inaczej BAN xD Hhahahahahha

O księdzu wymiata Samo to " Nowy ksiądz byl spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafi, więc
prosił koscielnego żeby mógł do swiętej wody dołożyć kilka kropelek wódk" juz  jest dobre Sam kiedyś tam byłem ministrantem

Jak jesteśmy przy kościelnych dowcipach to dodam coś od siebie

==============================================
Przychodzi ksiądz do organisty i mówi:
- Ale fajne buty.
Organista
- A jak, się zarabia się ma
Ksiądz
- A zamszowe ?
Organista
- Nie !!! Za swoje


Heheh... dowcip stary ale jak się kuma ocb to fajna zbita jak się słyszy ierwszy raz

PoZdro


http://img399.imageshack.us/img399/4927/sa23yo8.jpg

Offline

 

#3 2008-07-12 11:20:47

Twister

Uzytkownik

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2008-07-09
Posty: 73
Punktów :   

Re: Kawały tylko tutaj inaczej BAN xD Hhahahahahha

Baca jest w na rozprawie sądowej oskarżony o morderstwo turysty. Pod sam koniec rozprawy Wysoki Sąd pyta się Bacy czy chce jeszcze raz opisać swoją wersje zdarzeń. No więc Baca mówi:
Jo se tak siedzioł na łonecce i żem se pasoł łowiecki...
I tu mi przyszedł turysta i se usiodł obok mnie...
I on se miał takie wisienecki i sie je jadł i se parskoł tymi pesteckami i se parskoł...
Jo mu pedzioł, żeby mi tu nie parskoł tymi pesteckami, bo mi się łowiecki podławioł...
Ale łun se dalyj jot te wisienki i se parskoł tymi pesteckami...
...W końcu te wisienki syćkie zjodł, wstał i sie tak niefortunnie przewrócił na mój scyzoryk...
...siedem razy...
--------------------------------------
J est króliczek i miś. Miś ma sklep.Pierwszego dnia przychodzi króliczek do sklepu i pyta się:
-Czy są zgniłe marchewki?
-Nie ma.-odpowiada miś
Na drugi dzień znowu przychodzi i się pyta:
-Czy są zgniłe marchewki?
-Nie ma.-odpowiada miś.
Gdy króliczek wyszedł miś pomyślał,że przyniesie mu te zgniłe marchewki.
Na trzeci dzień przychodzi znów i się pyta:
-Czy są zgniłe marchewki?
-Są.-odpowiada miś.
-Mam cię chu*u, sanepid!
------------------------------------
Szkola, nauczycielka pyta klase:
- Jesli piec ptakow siedzi na plocie i zestrzelimy jednego z nich, to ile zostanie?
Do odpowiedzi rwie sie Jasiu:
- Zaden, pani profesor, na dzwiek strzalu wszystkie odleca.
- Poprawna odpowiedz to cztery, Jasiu, ale podoba mi sie twoj tok rozumowania...
- To teraz ja zadam pani pytanie - mowi Jasiu.
- Na lawce siedza trzy kobiety. Kazda z nich je loda. Pierwsza delikatnie oblizuje galke, druga ssie go calymi ustami tworzac z loda stozek, a trzecia odgyza jednym ruchem pol loda. Ktora z nich jest mezatka?
Pani chwile sie zastanawia i pewnym glosem odpowiada:
- Wydaje mi sie, ze ta, ktora ssie loda calymi ustami tworzac stozek.
- Poprawna odpowiedz brzmi: ta, ktora ma obraczke na palcu, ale podoba mi sie pani tok rozumowania...
--------------------------------------------------------------------------------------
Diabeł złapał Polaka, Niemca, Ruska i mówi:
-Jeżeli powiedzie taką liczbę, że nie będę znał większej to będziecie mogli zamieszkać na mojej wypasionej wyspie.
Pierwszy Niemiec:
-Tysiąc
Diabeł się śmieje:
-Tysiąc, to jest drzew na mojej wyspie.
Rusek:
-Miliard
-Miliard, to jest ziaren piasku na mojej wyspie.
Polak:
-W ch*j
Diabeł myśli, myśli, no ale nie wie ile to jest:
-No dobra możesz zamieszkać na mojej wyspie.
Ale diabłowi nie dawało spokoju, że nie wie ile to jest, więc odwiedził Polaka w barze na wyspie i pyta:
-Polak powiedz mi, ile to jest w ch*j?
-Diabeł widzisz temten kamień?
-No widzę
-To jak stąd do tego kamienia i jeszcze w piz*u.

ten ostatni to mistrzostwo świata jest

Offline

 

#4 2008-11-10 01:55:44

wojas1994

Uzytkownik

Zarejestrowany: 2008-11-10
Posty: 11
Punktów :   

Re: Kawały tylko tutaj inaczej BAN xD Hhahahahahha

ksiądz najlepszy haha

Offline

 

#5 2008-11-10 16:39:14

kambol

Uzytkownik

Zarejestrowany: 2008-11-10
Posty: 12
Punktów :   

Re: Kawały tylko tutaj inaczej BAN xD Hhahahahahha

"- Wiesz, Kubusiu... ja właściwie nie lubię Prosiaczka.
- To nie jedz. "
Hahahahaha

Offline

 

#6 2008-11-13 18:06:19

tabuz

Uzytkownik

Zarejestrowany: 2008-11-13
Posty: 10
Punktów :   

Re: Kawały tylko tutaj inaczej BAN xD Hhahahahahha

Czasy ciężkie. Gotówki w bankach niet. Przychodzi klient do banku, chce wypłacić pieniądze. Kasjer odpowiada:
- A musi pan wypłacać gotówkę?
- Czynsz muszę zapłacić.
- To może przelewem?
- Ale ja chcę coś też zjeść!
- W restauracji może pan zapłacić naszą kartą kredytową...
- Panie, ja chcę moją gotówkę! Nie chcę kart, przelewów! Oddajcie mi moje pieniądze! A jak chcę iść na dziwki to co?!
Kasjer, pokazując na open-space pełen pracownic:
- Wybierz pan sobie którąś, potrącimy z rachunku.

Offline

 

#7 2008-11-25 22:10:18

Kalder

Uzytkownik

Zarejestrowany: 2008-11-24
Posty: 10
Punktów :   

Re: Kawały tylko tutaj inaczej BAN xD Hhahahahahha

dobre to o księdzu wymiata wrecz szczegolnie z ciao ;p

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl